IW Flesz Dzień 1 i 2: urodziny Agi Radwańskiej

IW Flesz Dzień 1 i 2: urodziny Agi Radwańskiej

Urodziny Agi Radwańskiej
Foto z Facebooka Jerzego Janowicza

ĆWIERĆWIECZE AGI RADWAŃSKIEJ NA TYM PADOLE

Wczoraj Agnieszka Radwańska skończyła 25 lat. Pamiętam, że wśród koleżanek z mojego akademika to była data graniczna – przychodziły pierwsze poważne życiowe podsumowania, które skutkowały kilkutygodniowym dołem. Agnieszce życzymy wszystkiego najlepszego. Natomiast dół widocznie dopadł jej siostrę, Ulę, której udało się wygrać tylko dwa gemy z Aleksandrą Woźniak, Kanadyjką polskiego pochodzenia. Ale co tam, grunt, że zabawa była konkretna.

Sama Agnieszka zmierzy się dziś o 20.00 naszego czasu z brytyjską kwalifikantką Heather Watson (134 WTA). W dwóch dotychczas rozegranych spotkaniach Watson ugrała z Radwańską łącznie 6 gemów. Powinno być łatwo, ale w Dubaju z Pennettą też miało być łatwo.

SĘDZIA KALOSZ?

W meczu między Denisem Istominem z Uzbekistanu a słynnym Czechem Radkiem Stepankiem doszło do dziwacznej sytuacji. Istomin miał breakpointa, Stepanek zagrał kontrowersyjną piłkę, Uzbek odegrał i od razu podniósł rękę, prosząc o challenge. Stepanek odegrał w aut, a Istomin skierował się do krzesełka. Sędzia jednak ogłosił stan równowagi.

Sędzia wyjaśniał, że nie widział, żeby Istomin przerwał grę i punkt powędrował na konto Stepanka, bo Istomin nie przerwał rozgrywanego punktu (???). Istomin wtedy chciał poprosić o challenge drugiej piłki Stepanka, a sędzia powiedział, że nie może go przyznać, bo Istomin wcześniej przerwał grę (????). Uzbek nie był szczęśliwy.

Stepanek wygrał w trzech setach, 6-1 3-6 6-1.
denis istomin indian wells