Sport

IW Flesz Dzień 3 i 4: gwiazdy w tarapatach, porażka Janowicza

IW Flesz Dzień 3 i 4: gwiazdy w tarapatach, porażka Janowicza
rafael nadal indian wells 2014

Rafael Nadal
Foto: themalaysianinsider.com

RAFA I ANDY ZAGROŻENI

Zarówno Rafael Nadal, jak i Andy Murray, rozgrywali mecze drugiej rundy Indian Wells z Czechami. Obaj zostali przez tych Czechów postraszeni. Rafa wygrał z 35-letnim Radkiem Stepankiem 2-6 6-4 7-5. Również Stepanek, mimo dość zaawansowanego jak na sportowca wieku, sięgnął po tenisową legendę jako trenera. U jego boku stoi teraz Petr Korda, zwycięzca Australian Open.

Andy Murray pokonał Lukasa Rosola 4-6 6-3 6-2. Rosol jest znany z wyeliminowania Nadala na Wimbledonie, ale niesłusznie się mówi, że od tego czasu nic nie osiągnął. Jest stałym reprezentantem świetnej czeskiej reprezentacji Davis Cup, a ponadto wygrał turniej ATP w Bukareszcie. W nocy był bliski zdjęcia kolejnego cennego skalpu. Jak pisaliśmy ostatnio, Murray wcześniej już został wpół oskalpowany (tj. pozbawiony anielskich loków) przez swoich doradców.

NIEUPORZĄDKOWANA GRA JANOWICZA

Jerzy Janowicz ładnie się prezentował w sezonie halowym i można było mieć nadzieję na transfer tej formy na ważne turnieje w Indian Wells i Miami. Niestety, Polak nie wykorzystał prowadzenia 5-2 w trzecim secie z Kolumbijczykiem Alejandro Fallą (75 ATP).

Kiedy serwował po mecz, zagrał wyjątkowo słabo i bez koncentracji. Podwójne błędy, pchane uderzenia, słabe dochodzenie do piłek, nieprzemyślane skróty – znamy ten obrazek porażek łodzianina. Wiadomo, korty w Kalifornii są bardzo wolne, co sprzyja regularnemu Falli, ale przeciwnik nie grał tenisa z kosmosu, a od zawodnika z czołowej dwudziestki należy oczekiwać zwycięstw w takich meczach.

ZNÓW FOGNINI I ZNÓW SĘDZIA EL JENNATI

Sędzia Mohammed El Jennati został medialną gwiazdą turnieju – tylko czy o taką popularność mu chodziło? Najpierw popełnił kuriozalny błąd w meczu Denisa Istomina, a potem ściągnął na siebie pretensje Fabio Fogniniego. „Przez cholerne dwa dni z rzędu robisz to świństwo” – krzyczał Włoch. Zdaje się, że po złej ocenie miejsca lądowania piłki, powinna być jednak powtórka, bo Harrison mógł odegrać, ale Fognini nie ufał arbitrowi.

Podobne wpisy:

Previous article
IW Flesz Dzień 1 i 2: urodziny Agi Radwańskiej
Next article
AZARENKA, KERBER POZA TURNIEJEM
About the author
related articles
Petko
Nadal