Szczupła i coraz ładniejsza Agnieszka Radwańska zachęca do jedzenia serników
Foto: wtatennis.com
A wśród mężczyzn? Pod skrzydłami Stefana Edberga odrodził się Roger Federer. Może to jednak nie Edberg, tylko motywacja. Żona Federera znów spodziewa się bliźniaków.
Rafael Nadal nie gra pierwszych skrzypiec – niedomagał w Melbourne, męczył się z Pablo Andujarem w Ameryce Południowej (trochę pomagali mu sędziowie), a w Indian Wells uległ Dołgopołowi – chyba najbardziej efektownie grającemu tenisiście ostatnich tygodni.
Na tytuł w tym sezonie wciąż czeka Novak Djoković. Nie jest tak pewny, jak w ubiegłych sezonach. W Indian Wells doszedł do finału, ale nie zakończył półfinałowego meczu z Johnem Isnerem w dwóch setach, choć serwował po zwycięstwo. Dostał też seta do jednego od Marina Cilicia.
Częściej niż dotychczas wymieniamy za to Grigora Dimitrowa. Kiedyś śmialiśmy się z Federera, że nie radził sobie w szlemach, że przegrał z Luisem Horną w Roland Garros. Ale kilka tygodni później już wygrał swój pierwszy Wimbledon. Czy 22-letni Dimitrow wreszcie podąży tą samą ścieżką?
Na koniec przypominamy, że Agnieszka Radwańska gra finał Indian Wells z Flavią Pennettą o 20.00 naszego czasu. Po paniach na kort wyjdą mężczyźni.