Sport

Patty Schnyder i jej fatalne zauroczenia

Patty Schnyder i jej fatalne zauroczenia

Historia Patty Schnyder brzmi jakby była żywcem wyjęta z amerykańskiego filmu akcji, a jej tenisowa kariera stanowiła tylko tło dla rozgrywających się poza kortem dramatów. Magiczne diety, porwanie, malwersacje finansowe, oszustwa oraz izolacja od świata to tylko niewielkie fragmenty z egzystencji szwajcarskiej tenisistki. Samotnej, miłej i spokojnej dziewczyny, która przez kilka złych decyzji musiała doświadczyć wiele cierpień. Na całe szczęście, ostatnie doniesienia ze świata Patty brzmią optymistycznie – uwalniając się z rąk wszystkich mężczyzn rozpoczęła nowe życie.

Ale nie od zawsze było źle. Jej ojciec – Willy, był dyrektorem finansowym dużego międzynarodowego przedsiębiorstwa, dzięki czemu mógł spełniać wszystkie zachcianki córki, w tym lekcje gry na fortepianie i raczkującej miłości do rakiety tenisowej. Patty lubiła czytać, była uważana za dobrą uczennicę i dobre dziecko. A przynajmniej tak brzmi wersja rodziców.
patty schnyder

Patty Schnyder
Foto: Sky Sports

Pierwsze lata kariery tenisowej przebiegały nad wyraz obiecująco. Patty dochodziła do coraz dalszych faz turniejów i wspinała się w rankingu. Apogeum formy przyszło w 1998 roku, kiedy jako 20-latka wygrała pięć turniejów WTA, zakończyła sezon z kwalifikacją do turnieju mistrzyń, miejscem w czołowej dziesiątce rankingu i etykietą jednej z najlepiej zapowiadających się tenisistek. Sukcesy i sława sprawiały, że grono kibiców rosło po każdym kolejnym zwycięstwie, ale razem z nimi – coraz większa presja.

Niestety poza większą popularnością zyskała również zainteresowanie wszelakiej maści hochsztaplerów. Jednym z nim okazał się Rainer Harnecker, który spotkał Patty na jednym z obozów na Majorce. Harnecker, określający się mianem terapeuty i uzdrowiciela, przekonał Szwajcarkę do współpracy. W konsekwencji Patty rozstała się z dotychczasowym trenerem (Erikiem Van Herpenem) oraz ograniczyła kontakt z rodzicami i mediami. Za namową nowego trenera Patty zaczęła eksperymentalne diety: między innymi przeszła na weganizm i zaczęła pić dziennie trzy litry soku pomarańczowego. Nie przynosiło to jednak wymiernych sukcesów sportowych.

Patty zaczęła przegrywać, anulowała występy w Fed Cupie, notorycznie spadała w rankingu, zerwała kontrakty reklamowe i na jakiś czas straciła zainteresowanie ze strony innych sponsorów. Co więcej, wedle niektórych doniesień, relacje z guru nie kończyły się w wymiarze czysto sportowym. Izolacja od świata zaniepokoiła zarówno całe tenisowe środowisko jak i samych rodziców, którzy oczywiście nie zamierzali odpuścić tak łatwo. Najszybciej zareagował ojciec, który podejrzewając nawet porwanie i zmanipulowanie córki, zatrudnił do wyjaśnienia sprawy Rainera Hofmanna. Człowiek ten podawał się za ”detektywa biznesu”, który miał rzekomo spore doświadczenie w sprawach związanych z sektami. Hofmann nie tylko zgodził się zająć sprawą, ale zrobił to zupełnie za darmo. Choć niewykluczone, że już wtedy zwietrzył szansę na zajęcie miejsca Harneckera i w istocie udało mu się tego dokonać dość szybko.

Patty wprawdzie wróciła do Szwajcarii, ale nie do rodzinnego domu. Zamieszkała z Rainerem w niewielkiej, odosobnionej od świata mieścinie – Baech. Ale zawsze marzyła o tym, by uciec jeszcze dalej – do Australii. Jak najdalej od rodzinnego domu; tam gdzie jest spokój, a i Rainer będzie miał gdzie surfować.

”Uciekła od przeszłości. Z miejsca, gdzie wszyscy ją kochali. Patty była milsza od Martiny (Hingis). Bardziej skromna i spokojna. I prawie z takim samym talentem.” – komentowała tę decyzję Franziska K. Mueller w szwajcarskim magazynie ”Weltwoche”.

Od tej pory rozmowy Patty z rodzicami odbywały się w praktyce przez media lub prawników. Sama unikała wywiadów, ukrywała życie prywatne. Ba, uważała, że prasa współpracuje z jej rodzicami, że jest ofiarą spisku wymierzonego przeciw niej.

Nie do końca tak jednak było.

Ponownie do akcji wkroczył ojciec, który notorycznie atakował nowego partnera córki: ”Patty nie potrafi myśleć niezależnie, wszystkie decyzje podejmuje za nią Hofmann”. Swoje dołożył również jej pierwszy trener Eric Van Harpen: ”Od dzieciństwa była introwertyczką i do dzisiaj jej to zostało. Nikt nie wie, co tak naprawdę czuje i myśli”. Tak wyglądały praktycznie wszystkie wypowiedzi na temat bieżącej sytuacji Patty, ale na tym nie koniec.

W międzyczasie bowiem na jaw wyszły fakty z życia Hofmanna, który okazał się przestępcą, co jeszcze bardziej zaogniło atmosferę wokół całej sprawy. Hofmann miał na koncie między innymi wyrok 18 miesięcy w zawieszeniu za oszustwa i fałszerstwa. Patty to jednak w żaden sposób nie przeszkadzało i razem z partnerem sama przeszła do ofensywy. Zaczęła oskarżać ojca o autorytarne wychowanie i ograniczanie wolności, od których tak bardzo pragnęła uciec i co właśnie udawało jej się zrealizować. Wśród fanów zaczęły pojawiać się wątpliwości dotyczące tego kto tak naprawdę jest sprzymierzeńcem a kto wrogiem Patty.

Zastanawia również dlaczego Schnyder tak łatwo zaufała obu Rainerom. Czy rację mają ci, którzy twierdzą, że przeszła pranie mózgu i straciła kompletnie niezależność? Czy może jednak to Patty była tak zdesperowana, że chciała uciec od przeszłości i znaleźć bezpieczeństwo nawet w zupełnie obcych rękach? Obie strony do dziś stoją na swoich stanowiskach. A wojnę na linii Patty – rodzice wygrał przede wszystkim Hofmann, dzięki któremu Willy i Iris otrzymali dożywotni zakaz rozmawiania z córką.

Walka o Patty powoli znikała z czołówek gazet, szczególnie że rękę na pulsie cały czas trzymał Hofmann, który za każdy negatywny artykuł o ich związku groził sądem.

Rainer zaczął jeździć z Patty na turnieje, wkrótce został jej oficjalnym trenerem, a ostatecznie nawet i mężem (5 grudnia 2003). To on zarządzał jej pieniędzmi (którymi spłacał własne długi), jej telefonem, organizował jej całe życie. A ceną nowej wolności Patty okazała się samotność. Na korcie sprawiała wrażenie wyciszonej i odciętej od rzeczywistości, choć zdarzały się od tej reguły wyjątki:

Mimo wszystko po kilku miesiącach stabilizacja i spokój pozwoliły wrócić Patty do wąskiej czołówki touru. Tuż po ślubie odniosła największy sukces w turniejach wielkiego szlema – półfinał Australian Open, a dwa kolejne lata spędziła już w pierwszej dziesiątce rankingu. Rzadko wygrywała turnieje, ale utrzymywała równy poziom przez większą cześć sezonu, dzięki czemu jeszcze w 2008 roku była notowana tuż za pierwszą dziesiątką. Karierę zakończyła w 2011, w czasie pożegnalnego French Open.
patty schnyder rainer hofmann

Patty Schnyder i Rainer Hofmann
Foto: RDB

Prasa ponownie zwróciła uwagę na Schnyder w 2012, kiedy okazało się, że razem z mężem ma długi w wysokości około 400 tysięcy franków, jednocześnie stając się postacią nieuchwytną dla szwajcarskiej policji i urzędu skarbowego. Podobnie zresztą jak Rainer, na którego wydano nakaz aresztowania. Większa cześć dobytku została sprzedana na aukcjach (w tym wiele pamiątek z ”tenisowego” życia). Patty odnalazła się dopiero po ponad roku już bez Rainera u boku, z którym od września jest w separacji. Znalazła nowy dom w Bazylei, zaczęła pracę jako nauczycielka tenisa i powoli zaczyna budować nowe życie. Ciągle stroni od mediów i trudno liczyć czy kiedykolwiek światło dzienne ujrzy autobiografia Patty: pisana już od 2007 roku książka The White Mile.

Patty Schnyder zakończyła karierę z dorobkiem 11 tytułów. Być może nie znajdzie się nigdy w elitarnych szeregach tenisowego Hall of Fame, ale w swoim czasie potrafiła napsuć sporo krwi takim tuzom jak Martina Hingis, Amelie Mauresmo czy Kim Clijsters.

Szkoda tylko, że nigdy nie dowiemy się jak te osiągnięcia wyglądałyby gdyby nie feralne spotkanie na Majorce i splot kolejnych wydarzeń. Gdyby zamiast dwóch mistyfikatorów spotkała na swojej drodze trenerów z prawdziwego zdarzenia. Gdyby tylko nie miała tej pechowej tendencji do podejmowania złych decyzji.

Podobne wpisy:

Previous article
Grzegorz Panfil w drugiej rundzie w Tiumeniu
Next article
Juan Martin del Potro obrabowany na dworcu w Paryżu
About the author
related articles
Petko
Nadal