Sport

Drugi ćwierćfinał dla Piter, zaskakująca porażka Radwańskiej

Drugi ćwierćfinał dla Piter, zaskakująca porażka Radwańskiej

Katarzyna Piter (110 WTA) pokonała Niemkę Dinah Pfizenmaier (88 WTA) 5-7 6-3 6-1 i awansowała do ćwierćfinału turnieju w Rio de Janeiro, rozgrywanego na mączce. Turniej ma kategorię International. Niewielki, słabo obsadzony turniej jest świetną okazją do ataku na czołową setkę. Być może dwie już wygrane rundy wystarczą do historycznego awansu. W pierwszym meczu Polka pokonała w dwóch setach brazylijską dziką kartę, Beatriz Haddad Maię.

22-letnia Pfizenmaier to nie jest wygodna rywalka dla Kasi Piter. Niemka wygrała dwa rozegrane dotychczas między nimi pojedynki. W tym spotkaniu też przez moment wydawało się, że Dinah potrafi obrócić wynik na swoją korzyść, po tym, jak Piter nie wykorzystała prowadzenia w pierwszym secie 5-3 40-0. Na szczęście, to był jedyny kryzys Kasi w dniu dzisiejszym.

Jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z jedynką Czeszka Klara Zakopalova (35 WTA) lub Hiszpanka Silvia Soler Espinosa (77 WTA). To będzie walka o pierwszy w karierze półfinał dla Katarzyny Piter. Kilka miesięcy temu poznanianka osiągnęła pierwszy ćwierćfinał, podczas halowej imprezy w Luksemburgu.

Agnieszka Radwańska może być w zgoła innym nastroju. Od stanu 4-1 przegrała z Włoszką Flavią Pennettą (22 WTA) 4-6 1-6 w meczu drugiej rundy w Dubaju. Jest to o tyle dziwne, że w ciągu ostatnich czterech lat krakowianka nie oddała tenisistce z Italii nawet seta. Radwańska po meczu stwierdziła, że nie była przygotowana do warunków turnieju. Przeszkadzał jej wiatr, którego jakimś cudem nie była w stanie skontrolować tak dobrze, jak rywalka.

Podobne wpisy:

Previous article
Pennetta i Fognini: czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?
Next article
Marta Domachowska stoi za sukcesami Karo Woźniackiej?
About the author
related articles
Petko
Nadal